Dwa dni temu skończyłam czytać "Drogę do Różan" autorstwa Bogny Ziembickiej.
To opowieść o Zosi Boruckiej, o jej niani Zuzannie oraz przyjaciółce Mariannie. Ich losy przeplatają się w powieści, są też w niej retrospekcje bohaterek. Akcja toczy się w urokliwym dworku Różany, potem przenosi się do Krakowa. Główną bohaterką jest 30-letnia Zosia, której przygody sercowe i nie tylko opisuje autorka. Wspaniale opisany jest klimat dworku i miasta Kraka. W trakcie lektury zamykając oczy można poczuć zapach z Zosinego rozarium i kuchni niani Zuzanny. To przepiękna, ciepła powieść na zimne grudniowe wieczory. Polecam z całego serca.
Zabieram się właśnie do drugiego tomu pt. "Wiosna w Różanach". A wieczorami, gdy synek idzie spać urządzam sobie kąpiele w olejku różanym, który kupiłam w pakiecie z obiema książkami.
Jak mijają Wam przygotowania do Świąt? Czy znajdujecie czas na czytanie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku - dzięki odwiedziny!
Jeśli chcesz skomentuj, polub, udostępnij.